O mnie

środa, 28 czerwca 2017

Orkiszowo- owsiane naleśniki z szynką, serem i oregano. Przepis.



Orkiszowo- owsiane naleśniki z szynką, serem i oregano. Przepis.


Dzisiejszą propozycję kieruję do tych, którzy świadomie unikają mąki pszennej, lub chcą wprowadzić nowe smaki do swojej kuchni i zastąpić tradycyjne naleśniki nieco zdrowszą wersją. Gwarantuję, że po takim posiłku możecie być spokojni o poziom cukru we krwi. Przez dłuższy czas z pewnością nie zajrzycie do lodówki.

Składniki:
30g płatków owsianych
30g płatków orkiszowych
2 jajka
100 ml mleka
szczypta soli

Płatki zmieliłam na mąkę. Dodałam jajka, mleko, sól i przez chwilę potraktowałam mikserem, aby składniki się połączyły. Jeśli Wasze ciasto wyjdzie zbyt gęste lub zbyt rzadkie, możecie delikatnie skorygować konsystencję przez dodanie odrobiny mąki bądź mleka. Następnie "smażyłam" na rozgrzanej patelni teflonowej bez użycia tłuszczu, do zarumienienia obu stron. Naleśniki mogą początkowo wydać się Wam dość twarde i kruche, jednak gdy poleżą przez chwilę jeden na drugim, staną się elastyczne i mięciutkie. Jako nadzienie użyłam pokrojonej w kosteczkę szynki, sera oraz szczypty oregano. Zawinęłam w trójkąty i jeszcze przez chwilę podgrzałam na patelni. 

Smacznego! 


Orkiszowo- owsiane naleśniki z szynką, serem i oregano. Przepis.

Orkiszowo- owsiane naleśniki z szynką, serem i oregano. Przepis.






poniedziałek, 26 czerwca 2017

Tycie w ciąży. Czy naprawdę trzeba tak przybierać na wadze?


Na powyższe pytanie jedni odpowiedzą, że tak. Że jest to niezbędne dla prawidłowego rozwoju dziecka i zapobiegania niedoborom witamin, makro i mikroelementów. Drudzy natomiast osądzą, że jest to niebezpieczne zjawisko,  zarówno dla matki jak i dla dziecka. Kto ma rację? 
Otóż jedna i druga strona. 
Przez tycie w ciąży każdy będzie miał na myśli co innego. Rozróżniamy kontrolowany i prawidłowy przyrost masy ciała oraz nagłe i gwałtowne przybieranie na wadze. I rzeczywiście, ten pierwszy jest niezbędny dla zachowania zdrowia. W drugim przypadku możemy mieć do czynienia ze zbyt dużą podażą kalorii w stosunku do aktywności fizycznej, czy po prostu objadaniem wysokokalorycznymi przekąskami- słodyczami, fast foodami. Gwałtowne przybranie na wadze może być też oznaką chorób: cukrzycy, stanu przedrzucawkowego.

No dobrze. Więc ile kilogramów to będzie tak"normalnie", a kiedy powinno się zapalić czerwone światełko? To zależy. Zależy od współczynnika BMI przed ciążą. Czyli im szczuplejsza kobieta, tym teoretycznie ma prawo przybrać więcej podczas całej ciąży. I jest to w miarę logiczne, ponieważ oprócz kilogramów "koniecznych" do przybrania, organizm magazynuje również pewną ilość tłuszczu na czas karmienia piersią. A ile to jest to "konieczne"? 

Pod koniec ciąży kobieta zyskuje około 10 kilogramów, na które składają się:
piersi 0,5 kg
macica 1 kg
płyn owodniowy 1,2 kg
dziecko 3,5 kg
łożysko 0,8 kg
zwiększona ilość krwi 1,5 kg
zatrzymana woda 1,5 kg

Od wagi startowej zależy, ile powinno się przybrać ponad te 10 kg. Według badań powinnyśmy przyjąć następującą strategię:

W przypadku niedowagi (BMI poniżej 18,5) ostatecznie na plusie zobaczymy 12,5-18 kg.
Osoby z wagą w normie (BMI między 18,5- 24,9) przybiorą 11,5-16 kg. 
U kobiet z nadwagą (BMI między 25-29,9) rekomendowany przybór masy to 7-11,5 kg. 
Otyłość (BMI powyżej 30) oznacza, że na wadze nie powinno się znaleźć więcej niż 5-9 dodatkowych kg. 

Przyrost wagi powinien być stopniowy (nie więcej niż 0,5 kg na tydzień), by zapobiec rozstępom. Szybsze przybieranie na wadze, o ile staramy się jeść z głową, może oznaczać, że z ciałem dzieje się coś nie tak, że mogą występować objawy chorobowe. Zawsze należy skonsultować ten fakt z lekarzem. 

Dodatkowymi kilogramami również nie należy się zamartwiać. Nie powinien być to powód do stresu, którego w ciąży należy bezwzględnie unikać. Najlepiej zaakceptować to, że przyrost wagi jest konieczny i starać się zdrowo odżywiać i prowadzić higieniczny tryb życia. Jak? Opowiem w kolejnym wpisie.